W sobotę 23 stycznia 2016 r. w Szpitalu Ojców Bonifratrów zmarł opatrzony świętymi sakramentami w 40. roku życia, 9. roku życia zakonnego i 5. roku kapłaństwa ŚP. o. Wojciech Kowalczyk CP pasjonista.
Msza Św. pogrzebowa planowana jest w czwartek 28 stycznia br. o godz. 11,00 w kościele pw. Matki Boskiej Bolesnej (Łódź, al. Pasjonistów 23).
Po Mszy Św. nastąpi przewiezienie ciała i złożenie do grobowca pasjonistów na cmentarzu pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy przy ul. Szczecińskiej.
Wspólnota Pasjonistów i Rodzina.

Ojciec Wojciech od kilkunastu miesięcy mężnie niósł krzyż swego cierpienia, zmagając się z chorobą nowotworową i przeplatając pobyty w szpitalu z okresami posługiwania – na miarę swoich sił i możliwości – w klasztorze i parafii. Jego postawa w tej chwili próby przypominała słowa św. Pawła od Krzyża, założyciela zgromadzenia pasjonistów: „Jeśli przychodzi choroba, jest to wielki dar cierpienia. Wtedy to naprawdę człowiek może zobaczyć, czy jest cierpliwy, pokorny i bezinteresowny.” Mogliśmy być świadkami takich właśnie owoców cierpienia o. Wojciecha.
Przy czym swoją chorobę ten młody kapłan postrzegał nie jako dopust Boży, ale kolejny etap drogi duchowej i nową formę posługiwania swojej wspólnocie zakonnej i Ludowi Bożemu – zgodnie ze wskazówkami św. Pawła od Krzyża: „Nie ma innej drogi naszego wzrostu w kontaktach z Bogiem niż wypełnienie zadań, jakich Bóg od nas wymaga, zwłaszcza w chwilach fizycznego i psychicznego cierpienia, w których On jest wzmocnieniem nas samych.”
Rzeczywiście, w Chrystusie oraz Jego Męce szukał i znajdował o. Wojciech umocnienia na swojej krzyżowej drodze. Trwał wiernie przy swoim Mistrzu, jak zalecał św. Paweł od Krzyża: „Całe życie Jezusa było Krzyżem. Całe życie tego, kto służy Bogu, winno być więc takie, by zostać na Krzyżu z Jezusem.” W chwili szczególnego doświadczania tego krzyża o. Wojciech Kowalczyk zawsze powtarzał, że pragnie jedynie tego, by w całym tym doświadczeniu dokonywała się wola Zbawiciela. Temu postanowieniu był wierny do końca.
5 Komentarzy
Skip to comment form ↓
marek
24/01/2016 na 09:02 (UTC 2) Link do tego komentarza
Wieczny odpoczynek racz Mu Dac PANIE a Swiatłosc Wiekuista Niechaj Mu swieci!Ojcze Wojciechu Odpoczywaj w Pokoju!!
Bartek
27/01/2016 na 01:39 (UTC 2) Link do tego komentarza
Znałem o. Wojciecha z Pieszej Pielgrzymki Płockiej na Jasną Górę. Wielki człowiek, bardzo oddany Bogu.
Requiem aeternam dona ei, Domine, et lux perpetua luceat ei. Requiescat in pace. Amen
Paweł
28/01/2016 na 18:49 (UTC 2) Link do tego komentarza
Święty człowiek… Ojcze Wojciechu, wstawiaj się za nami u Boga…
Marek
29/01/2016 na 16:41 (UTC 2) Link do tego komentarza
Podzielam podziw dla Wojtka, mojego dawnego współbrata. Uczyłem się od Niego…
Moje kondolencje dla Ojców Pasjonatów.
Adrian
03/02/2016 na 16:03 (UTC 2) Link do tego komentarza
Myślę, że Ojcowie Pasjoniści powinni poważnie rozważyć starania o otwarcie procesu beatyfikacyjneg o śp. O. Wojciecha. Wiem, może na razie jest za wcześnie, bo zgodnie z prawem kanonicznym proces może rozpocząć się najwcześniej 5 lat od śmierci, ale powinni poważnie potraktować tę sprawę. Starać się o otwarcie można już wcześniej. Nie da się ukryć, że jest rzesza ludzi, którzy poświadczą, że o. Wojtek prowadził święte życie i umierał w opinii świętości. Jeżeli ktoś ma podobne zdanie, piszcie, dawajcie znać, niech nas zauważą i to rozważą. Pozdrawiam Ojców Pasjonistów i jestem wdzięczny, że niejako wychowali w swoim gronie takiego dobrego – dla mnie już świętego – kapłana. Z Panem Bogiem+